.baca350 napisał(a): Można być ateistą i porządnym człowiekiem. Oraz wierzącym sukinsynem.
Jeśli ktoś ma sumienie i rozum to przykazania i religia nie sa mu potrzebne. Lecz takich jest mniejszość.
Większość jest tępa i potrzebują kaganka oświecenia religijnego, co skrzetnie wykorzystuja cwaniacy wszelkiej maści od tysięcy lat. I co?? I nic.
Widocznie tak ma być, skoroo tak jest. Hej.
Z Twojej wypowiedzi wynika, że większość ludzi religijnych nie ma sumienia i rozumu? Rozumiem że po tych słowach zaliczasz się do porządnych ateistów . "Większość wierzących jest tępa i potrzebują kaganka", dobrze że nie komór gazowych.

