Moje obserwacje otoczenia są takie, że wśród osób deklarujących się jako katolicy to jednak wyborcy PIS są zdecydowanie częściej praktykującymi, uczęszczającymi do kościoła osobami. Wyborcy PO to częściej ludzie, którzy kościół widują wyłącznie w Wielkanoc i Boże Narodzenie.
Nie mówiąc już o tym, że wiernymi KrK często w ogóle nie są.
Nie mówiąc już o tym, że wiernymi KrK często w ogóle nie są.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
