Artykuł ciekawy, ale:
- Uważam, że złą wolą wykazujesz się widząc u tych, którzy opowiadają się za sprzymierzeniem z Białą Armią chęć poddania się "rosyjskiemu butowi" i zgodę na kontynuację kongresówki. Czy naprawdę w świetle znanych nam faktów musimy być pewni, że jedynym scenariuszem jest ten, gdzie Denikin żąda od Polski oddania suwerenności, a Polska jest zmuszona na to żądanie przystać?
- Niekonsekwentnie poprowadziłeś alternatywną historię zwycięstwa Białych. Z jednej strony Rosja bowiem staje się gospodarczą potęgą. Z drugiej - nie pociąga to za sobą żadnej transformacji mentalności i etosu narodowego. Czemu?
- Wreszcie - stawiasz tezę, która brzmi naprawdę strasznie - że cała tragedia Narodu Rosyjskiego pod ZSRR była czymś koniecznym i usprawiedliwionym walką Polaków z ich odwiecznym wrogiem. Że był to jedyny scenariusz dla niepodległości Polski. nawet jeśli formułujesz taki sąd, to nie możesz jakoś wielce obwiniać tych, dla których sąd ten jest odstręczający.
- Aha - no i pisanie o "kulcie klęski Powstania" w artykule, w którym jedziesz po Zychowiczu, trochę się kupy nie trzyma...
