Sofeicz napisał(a): " Zauważ, że wzrost gospodarczy w latach NEP wynosił 4-6% rocznie, natomiast I i II pięciolatka to już wzrosty rzędu 9%.
Przy założeniu, że wierzysz sowieckiej statystyce.
Nie do końca. Od lat 50 pojawiają się udostępnione materiały rzeczonego Biura Ekonomicznego Partii. Są one oczywiście trochę zbyt entuzjastyczne (planiści nie chcieli w końcu stracić pracy, a co gorsza trafić do łagru czy na Łubiankę), ale w granicach normy (znów - planiści nie chcieli trafić pod ostrze stalinowskiego aparatu terroru). Jeśli przesadziliby z naginaniem rzeczywistości, "budżetowcy" by to przejrzeli, więc nie było mowy o szerokiej kreatywności w tworzeniu analiz.
Cytat:ogólnie rzecz biorąc w okresie 1921-1929 średnioroczny wzrost dochodu narodowego wyniósł 18%.Tylko, że dopiero w 24 r. ZSRR osiągnął poziom PKB sprzed Wojny. Oczywiście można to nazywać wzrostem, ale nie była to wartość dodana do gospodarki, a raczej szybkie łatanie dziur. Rzeczywisty wzrost (wartość dodana, a więc to, co najbardziej interesuje ekonomistów) wyniósł wg BE śr. 5% rdr.
Innymi słowy, rzeczywisty rozwój stanowił ok. 30% przyrostu gospodarczego, reszta wzrostu nie wynikała z pomnażania sił produkcyjnych, a z naprawy zniszczonych środków produkcji, konsolidacji finansowo-infrastrukturalnej przedsiębiorstw i zwiększenia podaży pracy (w związku z zakończeniem powszechnej mobilizacji).
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
