Po pierwsze, zdobyć się na odrobinkę niezależności od wszelkich 'sukcesów' Putina i jego awanturniczej ekipy, a nie być pierwszym bębniarzem propagandy Kremla.
Coś na kształt "wybaczany i prosimy o wybaczenie'.
Coś na kształt "wybaczany i prosimy o wybaczenie'.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

