Mar napisał(a):El Commediante napisał(a): Ja jestem za zniesieniem VAT-u,Także jestem za zniesieniem VAT-u... i zastąpieniem go podatkiem od sprzedaży na wzór amerykańskiego sale tax.
Kłopot polega na tym, że jesteśmy w UE. Przystępując do jej struktur podpisaliśmy pewne zobowiązania odnośnie unijnego prawa, które skutkują tym, że nie ma za bardzo możliwości wyłamania się z szeregu i zrezygnowania z VAT-u.
Idea podatku VAT jest niegłupia, pod warunkiem, że jest jedna stawka, bez żadnych wyjątków. Wtedy cała procedura jest prosta, logiczna.
Ale to by było za piękne - oczywiście trzeba to było spierdolić (w Polsce i całej Unii), wprowadzając różne stawki i całą związaną z tym gargantuiczną księgowość.
W efekcie bez doktoratu z VATu nie razbjerjosz, a sam pobór tego podatku kosztuje ok. 20% z jego wpływów.
A już kuriozum jest ratunkowe wprowadzanie odwrotnego VATu w różnych działach.
Najgorsze, że wg mnie nie ma w Polsce siły (może poza .N), która miałaby w planach upraszczanie tych procedur, a nie ich gmatwanie i komplikowanie.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

