Marcin, utożsamiasz w tym momencie działanie, które nie krzywdzi nikogo (lub - jak twierdzi część osób - krzywdzi tylko mnie) z działaniem, które krzywdzi inne osoby.
Oczywiście będąc narkomanem krzywdzi się również swoich bliskich, ale zakaz posiadania marihuany ma się tak do problemu narkomanii, jak zakaz picia piwa w parku do problemu alkoholizmu.
Oczywiście będąc narkomanem krzywdzi się również swoich bliskich, ale zakaz posiadania marihuany ma się tak do problemu narkomanii, jak zakaz picia piwa w parku do problemu alkoholizmu.
