Hans Żydenstein napisał(a): Zgoda, ale pomijasz fakt, że ilość udzielanych kredytów ma znaczenie. Jeżeli zrobią zerowe stopy procentowe i drastycznie wzrośnie ilość udzielanych kredytów, to musi to działać inflacyjnie
Musi bo się udusi?
"W 1995 r. Bank Japonii obniżył główną stopę procentową poniżej poziomu 1 proc. Mimo to, w latach 1995-2000 stopa inflacji w Japonii wynosiła przeciętnie 0,2 proc., a tempa wzrostu gospodarczego nie udało się zwiększyć powyżej 1 proc. średnio rocznie."
za http://www.obserwatorfinansowy.pl/tematy...centowych/
Hans Żydenstein napisał(a): Z tego co piszesz wynika, że socjalistyczna zabawa RPP w ustalanie stóp procentowych nie ma wpływu na poziom cen w gospodarce. Wynika także, że cała ta polityka celu inflacyjnego i głosowania na temat wysokości stóp nie działają, bo "kredyt trzeba zwrócić"
Chyba zapominasz, że nie jestem ekonomistą. Orientuję się trochę, ale na pewno nie na tyle, żeby uprawiać tak daleko idące dyskusje.
Zdaje się natomiast, że nie rozumiesz, że stopy procentowe wpływają nie tylko na wolumen kredytów, a na sam wolumen wpływają w sposób niezwiązany z RC. http://www.finanse.egospodarka.pl/47292,...,48,1.html
Hans Żydenstein napisał(a): Z tego co piszesz taka centralna zmiana nie ma w ogóle wpływu na to co się stanie z cenami, na to co się stanie w gospodarce...
Nie. Z tego co piszę nie ma to związku z mechanizmem RC.
Hans Żydenstein napisał(a): Gdy będą obniżać stopy, to będzie tendencja inflacyjna, ale pomimo tego dalej możemy zaobserwować deflację na skutek rozwoju.
Hmm, ale wiesz, że to by musiało oznaczać, że obserwujemy okres niesamowitego (w znaczeniu znaczącego wyższego niż był w latach poprzednich) wzrostu gospodarczego Polski od jakichś 2 czy 3 lat, a żadne wskaźniki nic takiego nie mówią?
Hans Żydenstein napisał(a): Przy jednej wysokości stóp i pewnym tempie rozwoju gospodarczego może wystąpić deflacja, a przy drugiej wysokości stóp i innym tempie rozwoju może wystąpić inflacja.
Ale wiesz, że poziom rozwoju w myśl obecnego paradygmatu jest współzależny od poziomu inflacji?
Moja teza brzmiała: mechanizm RC nie generuje impulsu inflacyjnego. Póki co wykazujesz wszystko, tylko nie to, że to jest teza błędna.
Sofeicz: bo to wszystko nie jest takie proste jakby przeciętny Kowalski chciał. Czynników jest w wuj i manipulując jednym czy nawet kilkoma nie można mieć pewności efektów. Co jest zresztą powodem dla którego część ekonomistów spoza mainstreamu nie onanizuje się do decyzji NBP, FEDu czy czego tam jeszcze.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
