Czegoś nie rozumiem w całej dyskusji.
Jak i w którym momencie bank prywatny kreuje pieniądz? Proszę o odpowiedz jak dla opornych na wiedzę.
Z mojego i nie tylko mojego doświadczenia wynika, że po udzieleniu kredytu i wypłacie kasy dostaje się banknoty NBP, bynajmniej nie są to świstki wydrukowane na drukarce prywatnego banku X. Zatem aby pożyczyć mi pieniądze bank X musiał je wcześniej ściągnąć z rynku, a nie wykreować.
Skoro zaś banki prywatne nie kreują pieniędzy, to całe rozważania oparte na tym zarzucie są funta kłaków warte.
Jak i w którym momencie bank prywatny kreuje pieniądz? Proszę o odpowiedz jak dla opornych na wiedzę.
Z mojego i nie tylko mojego doświadczenia wynika, że po udzieleniu kredytu i wypłacie kasy dostaje się banknoty NBP, bynajmniej nie są to świstki wydrukowane na drukarce prywatnego banku X. Zatem aby pożyczyć mi pieniądze bank X musiał je wcześniej ściągnąć z rynku, a nie wykreować.
Skoro zaś banki prywatne nie kreują pieniędzy, to całe rozważania oparte na tym zarzucie są funta kłaków warte.

