Rozumiem, po prostu przy okazji marihuany chciałem wspomnieć o prawie i alkoholu i ciężkich narkotykach. Marihuana jest w porządku i jestem za jej legalizacją co zaznaczyłem, ale "wolność" w formie brania ciężkich dragów co kończy się śmiercią lub nie braniem to wydanie dość mierne, nie wiem może jestem przewrażliwiony bo miałem styczność z takimi ludźmi.
Mamy tolerancję wobec innych upodobań
Kościół zaciekle broni najbiedniejszych
Bogaci są fajni i w miarę uczciwi
Policja surowo karze złych przestępców
Kościół zaciekle broni najbiedniejszych
Bogaci są fajni i w miarę uczciwi
Policja surowo karze złych przestępców

