Dragula napisał(a): Znam kilkanaście przypadków permamentnego ogłupienia i zdziecinnienia. Ludzie, którzy dużo palą są łatwowierni, łatwiej nimi manipulować, mają cholernie ubogie słownictwo, zdarza im się mówić nieskładnie, bez sensu, jąkać. Mają duże problemy z precyzyjnym wyrażaniem myśli, są bardzo skoncentrowani na samych sobie. Trzy semestry studiów artystycznych, ziom, miałem zajebistą placówkę obserwacyjną.
To sprawdź jeszcze inne placówki. Jedna placówka to za mało żeby wyciągać wnioski, a kilkanaście przypadków to niewiele z naukowego punktu widzenia. Też nic nie wiadomo o środku jaki spożywały. W zasadzie nic nie wiadomo. Odrób lekcje, ziom!
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

