Dodam jeszcze, że na wysokości 400 km też da się zaobserwować niewielkie efekty atmosferyczne, przez które MST systematycznie wytraca wysokość i co jakiś czas potrzebna jest korekta trajektorii (konkretnie podwyższenie pułapu).
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

