Fizyk napisał(a): Wiem, o co Wam chodzi - zauważam w rozmowie nutkę "to wszystko wygląda mi na spisek", ale póki co odnoszę wrażenie, że dopóki otrzymuje zrozumiałe odpowiedzi, to je akceptuje, więc nie widzę powodów do traktowania go jak oszołoma czy trolla.
Właśnie o to chodzi.
Założę się, że za dwadzieścia kolejnych postów, po twoich kolejnych i kolejnych cierpliwych wyjaśnieniach i tak napisze swoje "musimy wierzyć NASA na słowo" albo "tak twierdzi oficjalna nauka".
Jemu przecież nie chodzi o wyjaśnianie, bo miał wyjaśnione cierpliwie 10 razy ale o..... sam chyba nie wie.
Dlatego wysłałem go na fengszuje-muje.
Ale wolna droga - wyjaśniaj, wyjaśniaj.....
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

