mkm napisał(a): Robota jest warta tyle, ile ktoś jest gotów za nią dać, a kto inny ją za tyle wykonywać. JW najwyraźniej sprawdza, czy prestiż bycia jego pachołem jest wart pensji. Do niewolnictwa nie jest to nawet podobne, staż jest jednak dobrowolny. Chciałbyś zakazać ludziom odbywania bezpłatnych staży? Czy to właśnie nie jest bliżej niewolnictwa, skoro uważasz, że możesz decydować za nich i wbrew im, nawet jeśli sądzisz, że to dla ich dobra? Jak ktoś nie może znaleźć żadnej pracy, bo brakuje kwalifikacji lub doświadczenia, to taki staż jest jedynym sposobem na potwierdzenie tych kwalifikacji i zdobyciem potrzebnego doświadczenia.
Nie no spoko. Dlatego nigdy nie będziecie liczącą się siłą polityczną.
"Nie można powiedzieć, która masa ludowa ma więcej źródeł piękna. Są wieki całe, że jakiś naród przoduje drugim, są znów wieki, że idzie za drugim. Kto tępi narody, ten jakby zrywał struny z harfy świata. Cóż komu przyjdzie, że będzie miał harfę o jednej tylko strunie? Nie tępić, lecz rozwijać należy narodowości. A rozwijać je może wolność narodów, niepodległość i poszanowanie ich odrębności…"
― Ignacy Daszyński
― Ignacy Daszyński

