Z Turcją powinno się rozmawiać i zawierać umowy. To oczywiste. Tylko w ten sposób można pomóc Kurdom. Niestety, dyplomacja "na kolanach" jaką prezentuje MSZ kierowany przez Waszczykowskiego ma w dupie Kurdów, ale to nic dziwnego, bo przecież Polaków też mają w dupie. Obciągnie Erdoganowi myśląc, że robi na złość Merkel, tak samo jak obciągał Cameronowi wyznając taką samą wiarę. Korzyści dla Polski i Polaków żadne, ale przecież liczy się to, że Niemcy się wkurwią tak jak wkurwiają się Polacy. Tylko Putina nie umieją wkurwić, bo jest od nich mądrzejszy wiedząc jak wkurwić "prawdziwych polaków".
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

