Tu nie chodzi o to, że pytania są proste. Są tak trywialne i do tego stopnia rozwalcowane na wszystkich możliwych forach religijnych i areligijnych, że wręcz nie zasługują na poważne odpowiedzi. Czemu mamy się powtarzać sto milionów razy? Za sto milionów pierwszym razem wszyscy wierzące oraz ich zestaw kilkunastu pytań o ewolucję, moralność oraz genezę wszechświata w cudowny sposób znikną? 
Szczerze zaintrygowało mnie pytanie o modlitwę, bo z tym się jeszcze nie spotkałem, nie w takiej formie. Czemu uznałeś to pytanie za istotne? Przecież dla ateisty modlitwa nie ma znaczenia

Szczerze zaintrygowało mnie pytanie o modlitwę, bo z tym się jeszcze nie spotkałem, nie w takiej formie. Czemu uznałeś to pytanie za istotne? Przecież dla ateisty modlitwa nie ma znaczenia
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down

