manager napisał(a):Jak najbardziej. I daje temu wyraz - jak jest głodne, jak mu zimno, jak go boli, to płacze. Wie, że to jest dla niego złe. A jak jest najedzone, jak mu ciepło i nic go nie boli, to się uśmiecha, bo wie, że to dla niego dobre. To zwykłe, ewolucyjne przystosowanie. Patrz: pkt. 4 i 20.freeman napisał(a): 26.Czy niemowlę potrafi odróżnić dobro od zła?
Nigdy bym nie przypuszczał, że potrzebna była aż ewolucja, aby niemowlę odczuwające np. głód zaczęło płakać
ad.27.Niektórzy ateiści twierdzą, że są przekonani o nieistnieniu Boga.Zwyczajnie kłamią?
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3

