Sofeicz napisał(a):freeman napisał(a): Nigdy bym nie przypuszczał, że potrzebna była aż ewolucja, aby niemowlę odczuwające np. głód zaczęło płakaćGdyby zdarzyłoby się tak, że młode osobniki nie okazywałyby żadnych widocznych oznak głodu, to pewnie zginęłyby razem z całą linią rodową i DNA.
Dlatego wehikuły DNA (czyli osobniki) raczej domagają się jedzenia.
W którym pokoleniu,licząc od pierwszej pary,młode osobniki powinny zacząć okazywać widoczne oznaki głodu, tak by mogły przeżyć?
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3


