El Commediante napisał(a):No, jeśli nawet pani Jadzia sprzątaczka strzela bon motami, to jest.Tak, bo świat składa się z kilku pierwszoplanowych, wygadanych i inteligentnych postaci, a reszta jest zwykłym tłem, niewartym rozmowy nawet, niczym w jakimś Skyrimie czy innej kiepskiej grze cRPG.
Sprzątaczka posiadająca osobowość! Niesłychane! Ja myślałem, że takie mówią tylko "przepraszam, może pan przesunąć nogi?".
Elis napisał(a):Ale nie piszę tego by bronić średnio dobrej prozy Sapkowskiego, którego wszelkie "bon moty" dotyczą moralnego ekshibicjonizmu (ukazanego jako zajebistość, w przeciwieństwie do powściągliwości i skromności ukazanych jako głupota).Moralny ekshibicjonizm, powiadasz? Powściągliwość i skromność jako głupota? Cykliści jako przywódcy świata?
I cóż to jeszcze Panienka wyczytała u tego Sapkowskiego, lewaka jednego?
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)

