Roan Shiran napisał(a):Elis napisał(a): Krasnoludy, nawet gdyby istniały, nie stanowiłyby grupy społecznej, bo są rozsiane po całym świecie, mają rozmaite struktury społeczne i niejednakowe cele swoich działań. Byłyby raczej społeczną kategorią. Zgoda?Bynajmniej, podane przez Ciebie cechy nie wykluczają uznawania Krasnoludów za grupę społeczną - przynajmniej według sporej części teoretyków socjologii. To po pierwsze.
Po drugie - nie wspominałem nic o Krasnoludach jako takich.
Po trzecie - to kolejne zboczenie z tematu, by zabłysnąć skrawkami zasłyszanej skądś pseudowiedzy. Żenujące. Chyba zakończę tę dyskusję, bo zaraz się pochwalisz rozpromieniona, że umiesz liczyć do trzydziestu.
O, nie.
Może wymień tych teoretyków (ze sporej części), którzy uznają, że pomimo rozmaitości struktur społecznych, braku łączności i interakcji spowodowanych rozproszeniem terytorialnym i pomimo niejednolitości celów, lub nawet ich sprzeczności, można jakąś kategorię ludzi nazwać grupą społeczną.
Albo inaczej, prościej: podaj teoretyków socjologii, którzy uważają, że np. rozsianych po całej Amazonii Indian można nazwać grupą.
