Baptiste napisał(a):Cytat:Za to przy płytkach, gładziach czy elektryce nie ma takiego ryzyka jak przy hydraulice. Znaczy się może i jest czasami podobne, ale jeśli klient wie, że majster x robił te rzeczy u kilku innych osób i wszystko jest ok, to nie widać u takiej osoby chęci podpisywania umowy na wykonanie jakiejś usługi.Może i tak, ale w ogólnobudowlance panuje taki syf i kocioł, że Ci wszyscy co robią na lewo nie dadzą żyć tym, którzy chcieliby aby ich działalność funkcjonowała normalnie. Zjedzą ich cenowo.
No właśnie zobaczymy. Sam na własnej skórze się przekonam czy ktoś mnie zje cenowo. Wydaje mi się, że przy małym ZUSie dam sobie radę bez większych problemów. Ciekawi mnie jak sobie będę dawał radę przy dużym ZUSie - za dwa lata.
Cytat:Piszesz tak jakbym oczekiwał czegoś niemożliwego a tymczasem prawo pracy zostało z powodzeniem wprowadzone (i egzekwowane) w wielu miejscach na tym świecie.
Bo brzmi to pięknie, ale utopijnie. Gdzieś tam może się sprawdziło, ale w Polsce jest polnische wirtschaft.
Jest zbyt wiele różnych zależności, układów i układzików między ogromnymi firmami, a urzędnikami i politykami aby tu cokolwiek zmienić.
Cytat:A "w jakimś stopniu" to ile wystarczy?
Nie wiem. Wiem, że zawsze to coś - lepsze coś niż nic.
Cytat:W jakimś stopniu odchudzać państwo to chce niemal każdy, tylko różnią się tematyką, która ma dotyczyć tego odchudzania.
Socjaliści z RAZEM pewnie chętnie odchudziliby państwo w zakresie, który im odpowiada, np. tam gdzie może się zrealizować ich antyklerykalne nastawienie.
Tuczyć powinno się w tych sferach, którą ważne. Odchudzać w tych, które są mniej ważne lub całkiem niepotrzebne. Ja bym dokładał jeszcze do armii, bo chuj wie jaka będzie przyszłość a armię mamy małą i bez wykurwistej zaawansowanej technologii.
Cytat:Najprawdopodobniej tak skoro wystąpiła taka reakcja. Bardzo możliwe iż związane to jest z nielegalną imigracją.
Btw. Dla niektórych nawet jeden mały podatek to będzie ten o jeden podatek za dużo.
Ale tamtejsza szara strefa jest mała, bo tam jest tak wszystko zorganizowane, że nie ma potrzeby cwaniakowania żeby dać sobie radę. Śruba odkręcona.
Cytat:Piszesz ogólnikowo. Skoro temat tyczy się pracy to jest taka instytucja jak PIP, której istnienie siłą rzeczy wynika z tego iż w Polsce mamy coś takiego jak prawo pracy (w przeciwieństwie do bambustanów bez poszanowania dla ciężarnych, itd.). Czy twoim zdaniem jest ona niepotrzebna i należy ją usunąć tak aby dążyć do państwa minimalnego?
Nie, ale w takiej formie jak teraz jest bezsensowna. Ile ona istnieje? Ze dwadzieścia lat albo pewnie jeszcze dłużej, a dopiero teraz jest rozważane umożliwienie jej robienia kontroli bez uprzedzenia. Kilkadziesiąt lat ładowania kasy w mało efektywną instytucję.
Cytat:To już raczej specyfika branży, lokalizacji i czystego przypadku ale pewne jest jedno. Na pewno klient nastawiony na czas będzie szukać kogoś kto jego warunki może zrealizować.
To niech sobie szuka. Teraz jest klientów jak mrówków. Gorzej w zimę, ale w zimę można iść robić na budowę.
Cytat:A ja uważam, że tak jest. A to dlatego, że ta osoba korzysta potem z dróg czy wszelakiej innej infrastruktury, policji, straży pożarnej, itd. Taka osoba nie dokłada się do wszelakich innych obciążeń, które muszą ponosić inni obywatele. A to może stanowić bodziec do tego aby politycy dalej szukali kasy i zwiększali obciążenia. Dla mnie to brak solidaryzmu z resztą obciążonego społeczeństwa i postawa typu "biorę ale sam się nie dorzucam".
A teraz druga strona medalu: taka osoba zamiast biedować może założy rodzinę, napłodzi dziecioków i potem wyda na nie kupę forsy w różnej postaci. Kupując rzeczy i usługi dla dzieci napędzają gospodarkę, a robiąc dzieci robią nowych Polaków, którzy dorosną i też będą robili coś pożytecznego i zapewnią ciągłość tego kraju. No chyba, że wyjadą za granicę ze względu na wkurwienie na to, że ktoś im za bardzo dokręca śrubę.
Cytat: To całe szefowanie to uprawnienie pracodawcy do tego, że kontroluje, nadzoruje pracę zatrudnionego, wskazuje w jakich dniach i godzinach ma być wykonywana, wydaje mu polecenia, itd.
No ale kurde no, to jest jakiś przywilej? Marnowanie czasu na pilnowanie swoich ludzi? Konieczność ogarniania swojej firmy jest obowiązkiem, a nie przywilejem.
Cytat:Jeżeli ktoś wykorzystuje umowy cywilnoprawne a jednocześnie bierze się za "szefowanie" to chce zjeść ciastko i mieć ciastko.
Ja tam nie wiem, nie znam się na prawie. Dla mnie to może i nie być umowy cywilnoprawnej byleby były zachowane umowy (nawet te na gębę) między pracodawcami, pracownikami i klientami.
Cytat:Ok, niech służą. Tylko w praktyce będą służyć po myśli pana X, a już pan Y uzna, że nie służą mu tak jak w jego oczach powinni. Przykład z życia to reakcje na różne interwencje służb typu policja. Jedni im przyklaskują, inni krzyczą np. o łamaniu praw człowieka, obywatela. Jedni powiedzą, że służby te służą obywatelowi, inni, że wręcz przeciwnie. I co taki mundurowy ma sobie pomyśleć?
Ano różnie. Bywają nawet i takie sytuacje kiedy mundurowi odmawiają wykonania rozkazu po myśli pana X ze względu na opowiedzenie się po stronie obywateli.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

