Baptiste napisał(a):Cytat:No właśnie zobaczymy. Sam na własnej skórze się przekonam czy ktoś mnie zje cenowo. Wydaje mi się, że przy małym ZUSie dam sobie radę bez większych problemów. Ciekawi mnie jak sobie będę dawał radę przy dużym ZUSie - za dwa lata.Twój przypadek jest o tyle inny, że prowadzisz jednoosobową działalność. Prawdopodobnie nie startujesz w przetargach czy nie starasz się o roboty inwestycyjne u większych podmiotów prywatnych.
No jasne, że nie startuję i nigdy nie zamierzam się w takie coś ładować. Już się trochę naoglądałem różnych ciężkich sytuacji firm. Żeby się brać za takie coś trzeba mieć duży kapitał - na wszelki wypadek gdyby generalny inwestor zwlekał z wypłatami np. pół roku. Przy małych remontach nigdy nie będę miał jakiejś super dużej kasy, ale jest to przynajmniej pewna kasa.
Cytat:W Polsce też się w pewnym stopniu sprawdziło, bambustanu nie mamy. Niestety, niektórzy chcą aby w tym miejscu się zatrzymać (zaniechać egzekwowania prawa) lub też nawet aby dążyć w kierunku tegoż bambustanu.
W Polsce 75% budowlanki to szara strefa. Zacznij egzekwować prawo, a sparaliżujesz większość prac na terenie całego kraju.
Cytat:A ja podejrzewam, że tam egzekwowanie prawa ma się dużo lepiej, a to całe dokręcanie śruby, o której pisałem to przecież "aż" tyle co zadbanie o egzekwowanie obowiązujących norm w ramach rynku pracy.
A może ma się dużo lepiej, bo nie ma wobec kogo go egzekwować? Skoro tam nie ma potrzeby unikania zusu (który jest niski), to nikt nie ma potrzeby łamania prawa.
Cytat:Czy ważna jest edukacja?
Tak, ale nie taka jak obecnie. Ta obecna jest zjebana na maksa i niewarta kasy jaką się w nią wkłada.
Cytat:Czy ważna jest służba zdrowia?
Czy ważna jest pomoc społeczna, sierocińce, domy starości?
Czy ważna jest infrastruktura?
Wszystko to jest ważne, ale zakres tych rzeczy i ich forma - do gruntownej zmiany.
Cytat:Państwo minimalne to nie jest państwo pilnujące się ważnych (przynajmniej dla większości) spraw. To państwo pilnujące się minimum pozwalającego na to aby w ogóle mówić o państwie, na to aby ono w ogóle mogło teoretycznie funkcjonować. To wcale nie jest pozytywna wizja państwa, to utopijna (w ramach ideologii libertariańskiej) wizja państwa kalekiego.
Mi chodzi o państwo możliwie jak najbardziej minimalne, ale ten minimalizm ma być ograniczany przez najogólniejsze sprawy ważne dla wszystkich Polaków.
Cytat:Ja się w pełni z tobą zgadzam, ale zauważ, że receptą na to nie jest usuwanie urzędu, wycofywanie się państwa z kształtowania stosunków na rynku, tylko wręcz przeciwnie-poszerzenie
jego możliwości na tej konkretnej płaszczyźnie.
Niech sobie ma te poszerzone możliwości, bo istnieją patologiczne firmy, które powinny zostać dojechane - byleby nie oberwało się tym normalnie działającym. A z tego co widać po niektórych przypadkach - jest inaczej. Ty byś poszerzał uprawnienia instytucjom, a zobacz jak one działają mają te aktualne, jeszcze nie rozszerzone prawa: https://pl.wikipedia.org/wiki/Roman_Kluska#Aresztowanie
W takich z kolei sytuacjach aż się chce te uprawnienia zmniejszać, a nie poszerzać.
Cytat:Tak, jest to przywilej tych, którzy nawiązują stosunek pracy względem tych, którzy nawiązują z kimś stosunek cywilnoprawny.
W przypadku umów cywilnoprawnych niestety ma miejsce sytuacja gdzie występuje stosunek pracy a zawierana umowa cywilnoprawna nie ma z nim nic wspólnego, traktowana jest przez przedsiębiorcę jako tańszy, wygodniejszy zamiennik umowy o pracę. A nie może jej tak traktować. Nie powinien "szefować" w przypadku takich umów jak o dzieło czy zlecenie. Nie po to zostały one utworzone, nie po to aby dzielić pracowników na kategorie zatrudnianych lepiej i gorzej w ramach jednego porządku prawnego RP.
Spoko, może i masz rację. Ja tam w takie niuanse nie wnikam. Ja żem prosty bambustanowy chłop. Mi wystarczy "zrób to i to, a zapłacę tyle i tyle" - a czy to będzie miało formę umowy o pracę, umowy zlecenia czy o dzieło czy jeszcze jakoś inaczej to nie ma to dla mnie większego znaczenia. Byleby kasa się zgadzała.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

