Baptiste napisał(a):Cytat:No jasne, że nie startuję i nigdy nie zamierzam się w takie coś ładować. Już się trochę naoglądałem różnych ciężkich sytuacji firm. Żeby się brać za takie coś trzeba mieć duży kapitał - na wszelki wypadek gdyby generalny inwestor zwlekał z wypłatami np. pół roku. Przy małych remontach nigdy nie będę miał jakiejś super dużej kasy, ale jest to przynajmniej pewna kasa.Z jednej strony mamy pojedyncze remonty, z drugiej strony duże inwestycje publiczne typu dworzec kolejowy. Pomiędzy nimi jest jednak dużo inwestycji, które nie angażują ani na pół roku, ani na trzy dni, tylko np. na miesiąc. Inwestycje typu budowa/remont niedużego pawilonu handlowego, przedszkola, itp. W dużej mierze dla podmiotów prywatnych. Nie trzeba tu molocha typu SKANSKA, ale pojedyncza osoba też nie da rady.
Tak czy owak jak się już brać za takie rzeczy, to z dużym zapasem własnej kasy, bo jakaś robota może angażować na miesiąc, ale kasę za nią podwykonawca może dostać np. pół roku później. Znam ja Skanskę, Intersol, Maxto, Balticę i Rosę i widziałem już różnych wkurwionych ludzi z mniejszych firemek. Widziałem też jak jedna mniejsza firma podwykonawcza zbankrutowała po zadaniu się jedną z wyżej wymienionych firm. Naoglądałem się jak to wszystko funkcjonuje i mam do tego wszystkiego dużą niechęć. Na każdą - jakąkolwiek większą robotę trzeba mieć duży zapas własnej kasy - takie jest moje zdanie.
Cytat:Inwestorzy publiczni często wymagają różnorakich papierów na materiał (atestów, certyfikatów), wymagają nawet kwitu z jakiegoś zakładu utylizacji odpadów, że wykonawca złożył tam odpady budowlane. Często nie jest to inwestor, który tworzy dobry klimat dla nazwijmy to "Januszy biznesu". Są też jednak inni, ci o których wyżej wspomniałem. Tam ci, którzy działają na lewo mogą istotnie zaszkodzić tym uczciwym.
Firmy wyżej wymienione przeze mnie często wykonują zlecenia owych inwestorów publicznych i mogę powiedzieć tyle, że Januszy biznesu to znajdziesz właśnie w tych molochach. A ile różnych sztuczek stosują te molochy, a jak przewalają swoich pracowników, a jak kombinują z mniejszymi podwykonawcami, to szkoda gadać. I bardzo bym polemizował na temat ich uczciwości np. wobec państwa. W tym wszystkim jest dużo różnych układów, haczyków i gnoju.
Ale z zewnątrz może wyglądać ładnie i porządnie.
Cytat:Nie ma wątpliwości, że w UK łatwiej jest prowadzić firmę i to bardzo istotne. Mimo tego szacuje się, że szara strefa stanowi tam 10%, a u nas około 25%. Średnia dla UE to coś około 19%.
Mają to swoje 10%, jak widać niektórym przeszkadza nawet jedna z najlepszych sytuacji jaką kreuje państwo wobec podmiotów gospodarczych w ramach UE.
No to nie wiem czemu tak się dzieje. Może tę strefę tworzą tam jacyś idealiści, którzy dla zasady nie chcą robić oficjalnie, a może istnieją tam jakieś gałęzie usług, które byłyby bardzo nieopłacalne nawet biorąc pod uwagę przyjazność brytyjskiego systemu.
Cytat:Najogólniejsze sprawy ważne dla wszystkich Polaków? Weźmy na ten przykład publiczną służbę zdrowia czy też system mieszany, gdzie ona także istnieje, ma swój udział.
W kilku takich sprawach ograniczymy tenże minimalizm i w końcu ktoś (niesłusznie z resztą) zakrzyknie-socjalizm!
No to chuj tam - w życiu nie da się osiągnąć ideału, ale mimo wszystko trzeba do niego dążyć. Jakiś skrajny libertarianin pewnie od razu będzie krzyczał o socjalizmie, ale takich ludzi jest mało.
Cytat:"Zrób to i to, a zapłacę tyle i tyle" to kwintesencja stosunku cywilnoprawnego więc dobrze trafiłeś.W przypadku wielu zajęć sytuacja wygląda jednak inaczej i jest bardziej zaawansowana. Ja tam cenię sobie swój płatny urlop, dodatkowo płatne nadgodziny, a gdy będę mieć żonę i dziecko to tym mocniej docenię uprawnienia przysługujące w ramach prawa pracy.
Inna sprawa, że ja w ogóle nie lubię niczego co jest na gębę. Papier musi być.
No najważniejsze, żeby był papier. Papier w sensie - pieniąchy
Jeśli chodzi o umowy na gębę, to z tego co zauważyłem, większość z nich jest na szczęście dotrzymywana.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać


![[Obrazek: wink.gif]](https://ateista.pl/images/smilies/wink.gif)