pitbbpl napisał(a):exeter napisał(a): ... że poza tobą rozwój wydarzeń w UE cieszy jedynie Wołodię Putina.
Niejaki Pilaster wieścił że Rosja zaraz się rozpadnie, a zaczęło się rozpadać coś innego. Putin musi mieć niezły ubaw :-).
Swoją drogą rozpad EU przewidziało wielu, w tym niejaki Milton Freedman.
Stary artykuł Miltona Freedmana z 1997 roku wskazywał na ułomność całej tej politycznej unii i strefy Euro. Milton nie dawał więcej jak 10 lat. No trochę się pomylił, ale nie tak dużo.
Historia nie sprzyja politycznej unii bowiem żadne takie unie nie przetrwały próby czasu. Ci co nie wyciągają wniosków z historii popełnią te same błędy.
http://reason.com/archives/2015/09/18/mi...the-euro-c
https://www.project-syndicate.org/commen...l-disunity
Przewidywania polityczne wybiegające na dłużej niż kilka lat to strzały wysokiej celności. Albo Albo. Albo się rozpadnie albo się nie rozpadnie, a jak się przypadkiem rozpadnie to będę mógł się szczycić "a nie mówiłem", a jak się nie rozpadnie to dam kolejne 10 lat
Nie trzeba mieć Nobla by zauważyć że wszystko ma swój kres. Naprawdę. Gorsze jest to iż takie wypowiedzi działają opiniotwórczo(proces przyśpieszając np. z 1000 lat do kilkunastu).
M.Firedman dobrze zdawał sobie sprawę że SCENARIUSZY JEST WIELE, nawet to powiedział, niestety wysnuł ten jeden z wielu możliwych(odnośnie Euro), który niekoniecznie się sprawdza. Natomiast UE się nie rozpada po TEORETYCZNYM wyjściu Wlk.Brytanii.
Ekonomia to praca dla prostytutek i niestety ale wewnętrzna kurwa siedzi nawet po godzinach pracy. W dodatku im starsza tym tańsza. Czasem odnoszę wrażeni że Ci ludzie są w stanie udowodnić że Słońce kręci się w okół Ziemi, to tylko zależy ile posmarujesz.
Jakie "żadne takie unie"? To co obserwujesz dookoła to skutek właśnie "takich unii", większych lub mniejszych. Gdyby Lechici i inne plemsy nie tworzyły unii i nie ulegały fuzji to Polska nadal porastałaby lasami(a najpewniej została wchłonięta przez ludy germańskie), a cofając się jeszcze wcześniej na rzucaniu kamieniami byśmy poprzestali.

