Gladiator,
Ale jedno wymaga sprostowania - z faktu, że odległa przyszłość Wielkiej Brytanii jest trudna do przewidzenia, zupełnie nie wynika, iż nie interesuje mnie "długookresowa perspektywa", mojego miasta, państwa i mojej Unii Europejskiej.
Protestuję przeciwko twoim kłamstwom właśnie dlatego, że to co się z nimi stanie w przyszłości nie jest mi obojętne.
Cytat:Są jakieś badania co będzie za 40-50 lat, lecz społeczeństwa się tym nie przejmują. Istotne tu i teraz, a to co będzie później to w perspektywie długookresowej każdy z nas będzie wąchał kwiatki od spodu - tyle wiemy i tego możemy być pewni., czyli po mnie choćby potop. Najwyraźniej zdumienie budzi fakt brania pod uwagę dłuższego czasu. Czegoś co nazywało sie przekazywanie pałeczki pokoleń. Tam dają wiecej, tam jadę, a reszta mnie nie obchodzi. Perspektywicznie myślą Chińczycy realizując projekty powstałe 50 lat temu, ponieważ dla nich państwo coś znaczy, realizują o tysięcy lat konsekwentnie swoją wizje państwa. Egoizm skracający horyzont myślenia społeczeństw jest zjawiskiem ogólno europejskim. Coś takiego zadziałało 23 czerwca. Do urn poszło świadome pokolenie chcące ocalić "Listonosza Pata" (a co w tym złego?), a młodsze konsumcyjne i zatomizowane zastosowało się do słynnego Liga broni, liga radzi, liga nigdy cię nie zdradzi i w niewielkiej części się zaangażowało. UE załatwi za nas wszystko. Tak kończy się nijakość, sybaryctwo, kult UE etcet. Potem pojawia sie się niejaki Farage Nigel, zrobił co swoje i z niewątpliwie talentem oratorskim (można odjąć od meritum) stwierdza:Także masz talent oratorski, choć chyba bliższe prawdy byłoby określenie - "agitatorski" i też robisz swoje, czyli to, co ci zlecili. A nie ukrywasz, że twoim celem jest wciągnięcie Polski w orbitę Moskwy. Dlatego nie wejdę w polemikę z twoimi całkowicie fałszywymi(nie przez przypadek) tezami, gdyż nie warto.
Ale jedno wymaga sprostowania - z faktu, że odległa przyszłość Wielkiej Brytanii jest trudna do przewidzenia, zupełnie nie wynika, iż nie interesuje mnie "długookresowa perspektywa", mojego miasta, państwa i mojej Unii Europejskiej.
Protestuję przeciwko twoim kłamstwom właśnie dlatego, że to co się z nimi stanie w przyszłości nie jest mi obojętne.

