pilaster napisał(a): Rosja może Litwie skoczyć. No i ewentualnie jeszcze nagwizdać.
Gdyby na Ziemi istniałyby tylko Litwa i Rosja, to sytuacja byłaby jasna.
Z 9 tysięczną armią, brakiem lotnictwa, niskimi nakładami na obronę Litwa nie stanowiłaby żadnej przeciwwagi dla gargantuicznej Rosji.
Ale na szczęście (dla Litwy) udało się jej wmontować się w NATO, a wtedy zaczyna się inna gadka.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.


