bert04 napisał(a): @Roan ShiranTeoretycznie mógł. Teoretycznie mając kilku lojalnych (i to bynajmniej nie na stanowiskach) znajomych mogę bez problemu kogoś wrobić w zabójstwo i wysłać go do więzienia na 25 lat (albo nawet na szafot w niektórych krajach). Pozostawiam do rozstrzygnięcia w myślach, jakie płyną z tego wnioski dla kształtu prawa materialnego.
Cytat:. I nie, wbrew Twej wiedzy art. 199 jest ścigany z urzędu. Już od kilku ładnych lat. Zmiana była dość medialna, więc dziwię się, że nie jest to wiedza powszechna.
Ok, więc wobec tego przyznaję się do błedu i odwołuję powyższe teksty dot. czynów zabronionych. Pewnie nie przyjmiesz tłumaczenia, że emigracja i tak dalej, więc niech już tak zostanie, luka w wiedzy aktualnej. Do końca 2013 może ktoś mógł teoretycznie próbować tej drogi, teraz przez jedną "drobną" zmianę, już nie.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)

