Rodica do magicvortexa napisał(a): Czy też byś protestował gdyby wielki, dwumetrowy murzyn zachwycał się twoim tyłkiem? Zapewne byś się miło uśmiechnąl, żeby go nie prowokować.
Niestety, moja chora wyobraźnia od razu tworzy taką scenkę. Dwumetrowy wypasiony murzyn stoi za magicvortexem. I taksuje wzrokiem jego dolną część pleców, pogwizdując przy tym, dając jakieś dwuznaczne porównania.
A magic vortex odwraca się nieśmiale i miło się uśmiecha.
Zeby go nie sprowokować.
No sorry, ale tu już mi jakiś bezpiecznik strzela. I może lepiej nie kontynuować tego toku myślenia.
(Sorry magic)
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

