Przepraszam, że post pod postem, ale właśnie zobaczyłam "Nose dive" Black Mirror.I niestety, rozczarowanie.
1. Brakowało kameralności odcinków poprzednich sezonów.
2. Drażniła mnie muzyka, coś jakby niedorobione Leftovers, tylko tam (szczególnie w pierwszym sezonie) muzyka świetnie współgrała z klimatem, w Nose Dive imo było to irytujące pinkolenie po fortepianie.
3. Niestety, jak Amerykanie wtrącili swoje trzy grosze, to już nie jest to.
4. Jedyną naprawdę fajną sprawą w filmie był pomysł. Aktualny, stuprocentowo na czasie. Szkoda, ze pomysł zmarnowano. A końcówka - nie będę spojlować - miała coś tam symbolizować, a imo wyszło cukierkowo i nie do strawienia.
Dało się obejrzeć., ale bez zachwytu. 5/10
Mam nadzieję, że kolejne części będą lepsze.
1. Brakowało kameralności odcinków poprzednich sezonów.
2. Drażniła mnie muzyka, coś jakby niedorobione Leftovers, tylko tam (szczególnie w pierwszym sezonie) muzyka świetnie współgrała z klimatem, w Nose Dive imo było to irytujące pinkolenie po fortepianie.
3. Niestety, jak Amerykanie wtrącili swoje trzy grosze, to już nie jest to.
4. Jedyną naprawdę fajną sprawą w filmie był pomysł. Aktualny, stuprocentowo na czasie. Szkoda, ze pomysł zmarnowano. A końcówka - nie będę spojlować - miała coś tam symbolizować, a imo wyszło cukierkowo i nie do strawienia.
Dało się obejrzeć., ale bez zachwytu. 5/10
Mam nadzieję, że kolejne części będą lepsze.
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.

