"Nie ma nic ukrytego, co by nie miało wyjść na jaw".Niektórzy najwyraźniej nie rozumieją, że będąc w postawie buntu wobec Boga, krzywdzą siebie oraz innych (no bo Boga skrzywdzić się nie da).Poza tym, człowiek który nie chce poznać Boga, ma coraz bardziej fałszywy obraz Jego istoty, co sprawia, że ma jeszcze większą niechęć by Go poznać.Takie błędne koło.No i ateiści muszą zakładać, że ludzie tacy jak Łukasz, freeman i im podobni, najzwyczajniej kłamią pisząc o miłującym Bogu, który dał im się poznać.Tylko jaki mieliby w tym cel?Ja masochistą nie jestem.Sądzę, że Łukasz również nie.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3

