Co tu jest socjalistycznego? Obniżanie podatków i podatek liniowy? Fapanie do krzywej Laffera? Chwalenie mitycznej przedsiębiorczości Polaków?
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.

