[NotInPortland]

Jak tam Westworld po plot twiście?

Przyznaję, że ten odcinek mnie dosyć rozwalił.
W samą porę bo już zaczynałem myśleć, że to jest serial tylko dla fanboyów HBO.
Bo jak wyjaśnić inaczej, że zupełnie nowy serial od pierwszego odcinka ma całe rzesze tysięcy aktywnych fanów.
Na szczęście zaczyna się dziać trochę więcej niż w szachach.

Co ciekawe:

Spoiler!

• Theresa oglądająca w piwnicy drukarkę 3D drukującą szkielet, nie zdawała sobie sprawy, że prawdopodobnie to jej sztuczna zastępczyni jest drukowana.
  
  
• Gdzieś w pierwszych odcinkach Bernard zwrócił uwagę na grymas twarzy Theresy i chciał go skopiować. Chyba już od samego początku obserwował i zdobywał wszelkie informacje na temat jej wyglądu do celów późniejszego ewentualnego skopiowania.
  
  
• To właśnie w tej piwnicy Bernard odbywał spotkania z ubraną Dolores.
  
  
• Tekst "krawa ofiara" - jeżeli Ford celowo użył tych słów to znaczy, że jego android był szpiegiem podczas spotkania Theresy i Charlotte.
  
  
• Co raz bardziej przekonuję się do tego, że William to facet w czerni.
  
  
• A tak w ogóle Bernard do androidowy Arnold, tak?