Łukasz napisał(a): Teisto biorąc pod uwagę twoje wypowiedzi dochodzę do wniosku, że jesteś świadkiem. Rozumiem masz prawo...
Łukasz: Na początku proszę Cię, nie zamieszczaj tylu cytatów, jeden, dwa i na nich się skoncentruj. Nie jestem w stanie tego przeczytać i zrozumieć Twoich intencji w poście. Naprawdę, proszę.
Jestem niewierzącym teistą, pisałem o tym kilka razy. Nie jestem Świadkiem Jehowy. Nie mogę być ponieważ jestem niewierzący i nie zgadzam się z ich interpretacją Biblii oraz z tym, że ta interpretacja pochodzi prosto z Nowego Yorku, gdzie siedzą „najtęższe” łby, podobne do watykańskich, tzw. Starsi (chyba?) jest ich teraz 7, wcześniej było 13 czyli jak Jezus i apostołowie. Znam ich zarzuty i zgadzam się z nimi. KK to tylko instytucja i budynki, nie GRUPA wiernych. Proste uzasadnienie – w życiu społecznym nie przestrzegają chrześcijańskich standardów, a Świadkowie Jehowy – TAK. Uwierz mi poznałem ich i wiem co piszę, a wśród katolików obracam się całe życie. Ich postawę najlepiej widać w pracy – najlepiej w dużych koncernach jak sporo zarabiają.
„…na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie….”.
ten cytat nic nie miażdży, bo ja dam Ci inny:
„nie można służyć Bogu i mamonie” Łk 16.1
Jeśli chcesz prześlę Ci na priv. listę przejętych przez KK nieruchomości i gruntów w Krakowie od transformacji do teraz z komentarzem jak KK postępował z ludźmi co je użytkowali – a Ty mi odpowiesz czy to zgodne z nauką Mistrza.
Dalej. W moim przekonaniu wszystkie słowa zawarte w Piśmie Świętym mają taką samą wartość i są spójne. Nic tam nie ma ważniejszego czy mniej ważnego i nic niczemu nie zaprzecza i nic nie kasuje niczego.
Luter sprzeciwił się kościołowi ogłaszając tezy. Jedną z nich było – płatny odpust. Nie był pierwszy – Jan Hus omamiony listem żelaznym pojechał na sobór w Konstancji, później spalony żywcem – ośmielił się poddawać w wątpliwość boskie pochodzenie papieży.
„Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie” nie wiem jak odnieść się do tego, już wcześniej to pisałem, ale daj mi czas.
Ten fragment z Mdr 2, 12-20 jest typowym opisem losu prawie każdego proroka, odnosi się nie tylko do Jezusa. Mówi o braku zrozumienia i o kłopotach na jakie się naraża. Jasne, że mało kto skończył na krzyżu. Nieśmiertelność i zmartwychwstanie to opcje, które pojawiły się później. W religii Mojżesza nic takiego nie znajdziesz, a z tej religii rozpoczynam swoje rozważania o Bogu. Nieśmiertelność, jak w innych postach pisałem to element z innej kultury. Został włączony do kanonu i mocno się rozwinął. Żydzi nie wierzą w nieśmiertelność a w zmartwychwstanie ciał. Opcja pojawiła się w okolicach 100 r p.n.e, przeciwni jej byli Saduceusze. Z kilku fragmentów w Biblii wyczytali taką możliwość, a biblijny przykład Henoha i Eliasza potwierdził im, że Bóg panuje nad śmiercią. Nie wchodziłem w te tematy bo to mitologia, a tam wszystko jest możliwe. Jeśli wierzysz w ciał zmartwychwstanie, a wierzysz to napisz mi co sądzisz o ostatnim, potwierdzonym takim przypadku. Św Stanisław ze Szczepanowa wskrzesił Piotrowina, tylko po to aby ten potwierdził osobiście swoją wolę zawartą w testamencie – czyli przekazanie kościołowi kilkanaście mórg ziemi. Wskrzesił bidulkę tylko po to, choć ten do trzech lat oglądał Chwałę Pana. Fakt autentyczny, a nawet prawdziwy, potwierdzony przez Kadłubka w kronice.
Nie tylko świadkowie uważają Jezusa za proroka. Są jeszcze żydzi i muzułmanie.
Napisałeś: „Pisałeś o kulcie świętych, ja wolę określenie - wstawiennictwo świętych, bo katolicy nie modlą się do świętych ale jako żyjących obok Boga proszą o wstawiennictwo i różne cuda, które mają miejsce za ich przyczyną dają dobre owoce więc nie trzeba się martwić, że Panu Bogu może się to nie podobać Uśmiech” jak jest różnica? Utrzymywanie błogosławionego Stepanica w akwarium jak nie przymierzając Lenina, wystawienie na widok ludzkich zwłok i klęczenie, modlenie się przy tych zwłokach – pośrednictwo? Wstawiennictwo? – jest to niekończący się pogrzeb. Tak. Wolimy: ślęczeć przy grobach świętych, naukę zostawmy na później. Kto inny niech się zastanawia, bo mądrzejszy i natchniony, a my cóż owieczki jeno, inne sprawy mamy do załatwienia na Świecie. Nie pójdziemy za tobą Panie Jezu, musimy zrobić przelewy, odebrać dziecko, wyjść z psem i obejrzeć serial........
Mt 8.22 „ Lecz Jezus mu odpowiedział: Pójdź za Mną, a zostaw umarłym grzebanie ich umarłych!”
Łukasz: Jesteś największym obrońcą wiary na tym forum i za to masz mój szacunek. Proszę Cię tylko o rozsądek – nie broń religii i instytucji bo to jest twór ułomnego człowieka.

