Dragula napisał(a): Ej ale na poprzednim miała aureolę
A kto powiedział, że tamto było poprzednie, bo ja z pewnością nie. Jest wiele zdjęć z tego okresu - różnych zdjęć. Ponadto o tych objawieniach rozpisywały się wszystkie największe światowe gazety jak np: New York Times.
manager napisał(a): I bądź pewien, że były odporne. Aparat fotograficzny sam zdjęć nie robi. To człowiek - najpierw pstryka, potem wywołuje kliszę i przenosi obraz na papier. Człowiek. Nie aparat.
Tu się zgadzamy - aparaty fotograficzne nie mają halucynacji.
manager napisał(a): Zauważ też, że to "Najlepsze zdjęcie zrobione w 1968 roku". To znaczy, że były jakieś gorsze. Gdzie można je obejrzeć, żeby porównać? Czyżby nie było na nich widać tego, co miało być zobaczone? I dlaczego były gorsze? Najświętsza Panienka zmieniała jakość swojego objawienia, czy nie potrafiła porządnie kliszy naświetlić w innych aparatach?
Jest ono najostrzejsze i zrobione z najbliższej odległości, niektóre inne zdjęcia można znaleźć przez url na powyższym zdjęciu.
manager napisał(a):Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się nad tym, po co Matka Boska miałaby się komukolwiek objawiać. Jeżeli tak, to czy znalazłeś jakąś sensowną odpowiedź na to pytanie? Jaką?
Jak to po co?... żeby Jej dzieciom było raźniej na tym łez padole
Istnieje stara żydowska hagada (ludowa opowieść), wg. której szatan został stworzony po to by nieustannie objawiać ludziom chwałę Boga, lecz pewnego razu stanowszy w ogrodzie obok archanioła Michała usłyszał z jego ust "któż jak Bóg" (Mîchā’ēl - hebr: któż jak Bóg) na co on sam odpowiedział: któż jak szatan - i ten wyraz pychy był powodem jego upadku. Kościół Łaciński (Rzymski) nie bez powodu nazywa szatana imieniem Lucyfer (niosący światło) - miał w końcu objawiać ludziom Światło Boga, w ogrodzie Eden zastąpiła go Maryja
(protoewangelia)Mk 4, 26-27 (słowa Jezusa) napisał(a):Mówił dalej: «Z królestwem Bożym dzieje się tak, jak gdyby ktoś nasienie wrzucił w ziemię. Czy śpi, czy czuwa, we dnie i w nocy nasienie kiełkuje i rośnie, on sam nie wie jak.
