Na Marsie było za mało dwutlenku węgla, żeby efekt cieplarniany umożliwiał istnienie wody w stanie ciekłym. Jednak kilka miliardów lat temu Mars był krótko po uformowaniu się i był dużo cieplejszy niż obecnie. Przecież tam wybuchały wulkany (Olympus Mons nie wziął się z niczego). Być może to właśnie aktywność wulkaniczna powodowała topnienie lodu i powstawanie lokalnych strumyków, rzek i jezior?
|
Astronomia - najnowsze doniesienia i inne dyskusje
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

