[exeter]

pitbbpl,

Ja przedstawiam swoje stanowisko z faktami które widzę i analizuję. A że się to komuś nie podoba to nie jest mój problem.
Mało mnie obchodzą jakieś racje stanu zarówno rosyjskie, polskie czy jakieś inne. 

Analizuję i wyciągam wnioski i widzę zbliżający się rozpad EU z wielu wielu powodów.

Jako wybitny analityk musisz dostrzegać, że twoje stanowisko zbieżne jest z punktem widzenia Moskwy. Mnie interesuje dlaczego Polak identyfikuje się z rosyjskim interesem?

Wielka Brytania wyczuła, że tytanic tonie i opuszczają ten okręt by nie pójść na dno.

Czy wybitny analityk nie zauważył faktu, że jego państwo wraz z nim, też płyną na owym "tytanicu"? Właśnie to mnie w twojej postawie tak zadziwia i bulwersuje. Gdybyś obojętnie analizował kłopoty dajmy na to, Burkina Faso, byłoby to naturalne, ale ty cieszysz się z faktu, że twój kraj wpada w tarapaty. Tego zrozumieć nie potrafię.