Każda blokada bez wyroku sądu jest zła. Każda blokada zastosowana przez urzędnika "pomyłkowa" czy nie, choć nie miało to żadnego uzasadnienia jest zła.
A wolność słowa nie jest skomplikowana. Ograniczanie wolności słowa albo szkalowanie jej takimi wymysłami jak: mowa nienawiści, obraza uczuć religijnych, zakaz dyskryminowania itp. to wstęp do wykluczania przeciwników, którzy nie mają szans przeciwstawić się władzy. Wstęp do faszyzmu.
Wolność słowa można ograniczyć w szczególnych przypadkach i oczywiście po wyroku sądu, a nie dlatego, że jakiś urzędnik dostanie guzik, którym będzie mógł blokować co i kogo będzie chciał.
A wolność słowa nie jest skomplikowana. Ograniczanie wolności słowa albo szkalowanie jej takimi wymysłami jak: mowa nienawiści, obraza uczuć religijnych, zakaz dyskryminowania itp. to wstęp do wykluczania przeciwników, którzy nie mają szans przeciwstawić się władzy. Wstęp do faszyzmu.
Wolność słowa można ograniczyć w szczególnych przypadkach i oczywiście po wyroku sądu, a nie dlatego, że jakiś urzędnik dostanie guzik, którym będzie mógł blokować co i kogo będzie chciał.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

