DziadBorowy napisał(a): Czyli wychodzi na to, że obecność lub nieobecność uchodźców w kwestii zamachów jest absolutnie drugorzędna jeżeli jakiś kraj jest zaściankiem i wysadzenie się w nim nie będzie odpowiednio "medialne". Swoją drogą zamachów też nie było we Włoszech, przez które przewinęło się sporo imigrantów.
Przecież mamy syryjskich i innych bliskowschodnich uchodźców, przyjeżdżają do nas od kilku lat, starają się o papiery i dostają. Po prostu nie pochodzą z tej puli do redystrybucji.
There is a crack in everything. That’s how the light gets in.

