Mam pytanko do ateistów, którzy nie są anty-teistami:
Czemu oddajecie walkowerem pole do dyskusji o obrazie Boga? Jeśli choćby dopuszczacie możliwość istnienia Boga, to czy nie warto byłoby się zastanowić, jaki waszym zdaniem Bóg jest najbardziej prawdopodobny (wiarygodny, sensowny obraz)?
Czemu oddajecie walkowerem pole do dyskusji o obrazie Boga? Jeśli choćby dopuszczacie możliwość istnienia Boga, to czy nie warto byłoby się zastanowić, jaki waszym zdaniem Bóg jest najbardziej prawdopodobny (wiarygodny, sensowny obraz)?
May all beings be free.
May all beings be at ease.
May all beings be happy
May all beings be at ease.
May all beings be happy

