A podobno niebo to nieograniczone szczęście. A nieograniczone szczęście powinno chyba mieć nieograniczoną wolność, więc Bóg nie powinien się sprzeciwiać wizycie babci.
|
Pytania do ateistów
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

