pilaster napisał(a): Skoro "Lód" znudził, to z resztą ostrożnie. Za najlepszą książkę Dukaja uważa pilaster "Inne pieśni". Ale czytanie tego to jazda po bandzie, nie dla początkujacych. Może "Perfekcyjną niedoskonałość"? To stosunkowo najbardziej "normalna" książka Dukaja. Albo zbiór opowiadań "W kraju niewiernych"
z Lodem ostrożnie, to dla wytrzymałych, uwielbiam Dukaja ale mimo wszystko Lód jest ciężki
Podpisuję się pod opinią że Inne Pieśni są najlepsze, ja od tego zacząłem.
Zbiór opowiadań "W kraju niewiernych" bardzo spoko
Polecę jeszcze Czarne oceany, jak dla mnie ta książka trzyma mnóstwo pomysłów Dukaja które potem rozpisał na osobne ksiązki.

