[bert04]

@Marlow

Strzelasz sobie puentami jak Gustlik z pepeszy, a nie uwzględniasz, że w Niemczech obowiązuje szczególna ultra-hiper-nadwrażliwość na używanie symboli nazizmu, w szczególności swastyki. Gra Wolfenstein (oryginał) tylko z tego powodu znalazła się na indeksie. W C&C wycięto część intro, bo tam były - o zgrozo - flagi niemieckie. I Adolfik. A najbardziej kuriozalnym przykładem był proces przeciwko producentowi pewnych symboli, za które w pierwszej instancji nawet facet dostał karę grzywny, dopiero sąd federalny go uniewinnił. Oto ów (czasowo) zakazany symbol:



Dlatego nie dziw się, że tutaj za każde użycie swastyki można oberwać, niezależnie od kontekstu, czy motywacji. To nie Polska, gdzie ONR "zamawia pięć piw" bezkarnie, to nie Anglia, gdzie książę Harry mógł bez większych konsekwencji bawić się ze swastyką na ramieniu. To jest Spartaaaa...