Sługa słowa napisał(a): 21. Dlaczego chcesz dobra, a nie chcesz zła?Zapytano pewnego łucznika:
- Jak Ty to robisz, że zawsze trafiasz w środek tarczy?
- Och, to bardzo proste. Najpierw strzelam, a potem rysuję tarczę.
Najpierw czegoś chcę, a potem nazywam to dobrym.
Najpierw czegoś nie chcę a potem nazywam to złym.
Nie licząc oczywiście sytuacji, gdy mam nabyty pod presją społeczną nawyk, by nazywać złym coś, co zostało za złe uznane przez innych ("Bo tak i nie pyskuj, to temat tabu.").
A ode mnie pytanko:
Na jakiej podstawie kwestionujecie sukcesją apostolską?
a) Uznajecie, że Kościół bezczelnie kłamie, że katoliccy duchowni mają nieprzerwany ciąg święceń kapłańskich aż do samego Jezusa?
b) Kiedyś skłamał, a dzisiaj nie ma możliwości tego zweryfikowania i wierzy w swoje dawne kłamstwa?
c) Uznajecie, że ma ten nieprzerwany ciąg święceń, ale nic to dla was nie oznacza?
d) Po prostu się nad tą kwestią nie zastanawialiście?
e) Jakaś inna odpowiedź?

