To już trochę stara informacja, ale warto o niej wspomnieć: http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/10...z-zus.html
Obniżono stawki profesjonalnych pełnomocników za udział w postępowaniu dot. ubezpieczeń społecznych - do 180 zł. Problem przede wszystkim dotyczy przeciętnych ludzi, którzy wykosztować się na prawnika i tak będą musieli, ale w ramach zwrotu kosztów wygranego procesu dostaną tylko te niecałe dwie stówy. Zmianę uzasadnia się... cięciem kosztów ZUSu, który przegrywa zbyt dużo spraw i musi płacić kasę w związku z tym. Także niech obywatele szykują swoje dolne partie pleców, bo ZUS już nikomu nie przepuści.
Z innej beczki - adwokat lub radca prowadzący daną sprawę z urzędu dostanie... 90 zł wynagrodzenia (sic!). Koszty (paliwo, opłacenie zastępstw na rozprawę itd.) związane z takim postępowaniem dla profesjonalnego pełnomocnika mogą być nawet kilku lub kilkunastokrotnie wyższe. To już nawet pod wolontariat nie podpada.
Obniżono stawki profesjonalnych pełnomocników za udział w postępowaniu dot. ubezpieczeń społecznych - do 180 zł. Problem przede wszystkim dotyczy przeciętnych ludzi, którzy wykosztować się na prawnika i tak będą musieli, ale w ramach zwrotu kosztów wygranego procesu dostaną tylko te niecałe dwie stówy. Zmianę uzasadnia się... cięciem kosztów ZUSu, który przegrywa zbyt dużo spraw i musi płacić kasę w związku z tym. Także niech obywatele szykują swoje dolne partie pleców, bo ZUS już nikomu nie przepuści.
Z innej beczki - adwokat lub radca prowadzący daną sprawę z urzędu dostanie... 90 zł wynagrodzenia (sic!). Koszty (paliwo, opłacenie zastępstw na rozprawę itd.) związane z takim postępowaniem dla profesjonalnego pełnomocnika mogą być nawet kilku lub kilkunastokrotnie wyższe. To już nawet pod wolontariat nie podpada.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)

