lumberjack napisał(a): Troszeczkę przesadził. Kurwa, przecież rządy PiSu, to nie koniec świata. Poza tym gościu ma zły charakter - gdyby mnie ktoś doprowadził do takiego stanu, że chciałbym się z desperacji i rozpaczy podpalić, to od tego momentu sam starałbym się tego kogoś zniszczyć. Trzeba walczyć, a nie poddawać się.
I załóżmy, że gość tak zrobił i ukierunkował swoją niechęć na PIS dokonując jakiś agresywnych czynów wobec nich. Przecież głównym beneficjentem tego byłby właśnie PIS, który mógłby wówczas mówić o oszalałej z nienawiści opozycji i o tym, że to jej wina. Wierchuszka PIS i tak byłaby pewnie poza jego zasięgiem, ale gdyby zaatakował jakiegoś polityka niższego szczebla to wspomniana wierchuszka skakałaby pewnie z radości, taki to byłby dla niej prezent. A przy okazji pod pozorem ochrony i bezpieczeństwa dokręciła by jeszcze bardziej śrubę w kwestiach praw obywatelskich.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

