lumberjack napisał(a): Jest wzrost na tle rasowym i religijnym. Tylko nie wiem czy chodzi o agresję lokalnych "prawdziwych" Brytyjczyków przeciwko napływowym Polakom czy muzułmanom czy może chodzi o agresję napływowych allahów przeciwko rdzennej bądź niemuzułmańskiej ludności. Chyba bardziej chodzi o agresję ciapajczyków przeciwko nieciapajczykom. Ale Trump wypowiadał się o tym pierwszym wykresie, a nie drugim, a jesli chodzi o pierwszy to raczej nie wiadomo dokładnie np. kto, jakiego wyznania i pochodzenia, dokonał tej zwiększonej ilości kradzieży.
Ogólnie tak czy owak można śmiało i bez ogródek stwierdzić, że polityka multi-kulti jest zwieńczona sukcesem
Dlaczego zakładasz, że opcja z agresją ze strony muzułmanów jest bardziej prawdopodobna? W ostatnim czasie do UK nie napłynęło raczej więcej imigrantów muzułmańskich, nie wydarzyło się też nic co mogłoby taki wzrost spowodować. Z drugiej strony mamy wzrost nastrojów nacjonalistycznych wywołanych brexitem. Ten drugi wykres pokazuje, że przemoc wzrosła po brexicie i ataku w Menchesterze co jasno wskazuje jednak na gości z napisem "proud to be british" na dresie. No i jest trzecia opcja - ten wzrost w ogóle nie ma podłoża narodowo-rasowego a wynika z innych przyczyn, bo nie wiadomo jak wzrost przestępstw rasowych wpłynął na wzrost przestępczości w ogóle.
Zupełnie nie rozumiem dlaczego z pośród tych trzech opcji nie mając do tego żadnych przesłanek wybierasz arbitralnie tą, która najbardziej pasuje Ci do poglądów i wyciągasz z tego jakieś daleko idące wnioski. Wciąż nie ma tutaj żadnych danych, które obciążałyby brytyjską wielokulturowość. Zresztą co to jest za myślenie? Jeżeli w przyszłym roku przestępczość spadnie to obwieścisz wielki sukces multikulti ?

lumberjack napisał(a): Nie chodzi mi o samorzutne pojawienie się większej przestępczości tylko o powstanie wielokulturowego społeczeństwa. Jeszcze pół biedy gdyby to były kultury podobne do siebie, a tak to wyszło to co wyszło.
No ale jeżeli ten wzrost (przynajmniej w kwestii przestępstw na tle rasowym) wynika jednak z ataków "prawdziwych brytyjczyków" na imigrantów z Polski i Europy Środkowej to są to kultury podobne do siebie.
Zresztą u nas coraz częściej dochodzi do ataków na Ukraińców. I jeżeli tylko sytuacja na rynku pracy się pogorszy lub jakiś polityk zacznie zbijać kapitał nie na obronie polskości przez "ciapatymi" a na obronie przed Ukraińcami to zjawisko to znacząco się nasili, bo ludzie w takich sprawach bardzo łatwo dają się podpuszczać i manipulować. A skoro między nami a Ukraińcami nie ma praktycznie różnicy kulturowej to może nie w multikulti wina tylko w tym, że w każdym społeczeństwie jest niemały odsetek ludzi, którzy zwyczajnie zawsze znajdą sobie tego "innego" aby mu wpierdol spuścić.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"


