Sługa słowa napisał(a): Na tym forum są zarówno osoby wierzące, jak i niewierzące w Boga. Zazwyczaj jest tak, że to teiści muszą bronić swojej wiary. Dlaczego to teiści mają bronić swoich prawd, skoro ateiści też mogą bronić swoją niewiarę? Chciałbym poznać odpowiedzi na pytania, które zadaję ateistom:
1. Kim jest człowiek?
2. Co dzieje się po śmierci człowieka?
3. Co to jest życie?
4. Dlaczego na świecie są zło i cierpienie?
5. Jakie są argumenty przeciw istnieniu jakiegokolwiek boga?
6. Jak wytłumaczysz istnienie świata? Skąd się wziął? Co było jego pierwszą przyczyną?
7. Kim był Jezus zwany Chrystusem?
8. Dlaczego większość ludzkości to osoby wierzące?
9. Dlaczego ateistyczna polityka hitlerowskich Niemiec nie wprowadziła pokoju na świecie?
10. Czy zło istnieje?
11. Czy wolna wola jest dobra?
12. Jak to jest możliwe, aby organizm prostszy przekształcił się w organizm bardziej złożony.
13. Jak to jest możliwe, że gatunki, które powstały na przestrzeni wieków są tak różnorodne, a zarazem każdy gatunek ma wiele osobników?
14. Jak udaje się tobie wytrzymać bez modlitwy?
15. Czy istnieje wg ciebie miłość bezinteresowna? Jeśli tak, to jak wytłumaczysz istnienie takiej miłości?
16. Dlaczego ludzie są w stanie oddawać swoje życie za wiarę w Boga?
17. Co jest dla ciebie najważniejsze w życiu?
18. Dlaczego Kościół istnieje ponad 2 tys. lat, chociaż głosi wg was kłamstwa i dopuszcza się skandali?
19. Jak rozumiesz pojęcie "Święta ladacznica Kościół"?
20. Dlaczego dążysz do szczęścia, a unikasz nieszczęścia?
21. Dlaczego chcesz dobra, a nie chcesz zła?
Na każde z tych pytań potrzebowałbym wielu stron wyjaśnień. Mogę jedynie dać pytającemu "wędkę" do złapania sobie wielu ryb, a mianowicie: musisz "sługo słowa" sporo jeszcze poczytać, przemyśleć i wyprostować się mentalnie, aby religia nie przeszkadzała Ci w rozejrzeniu się wkoło. Zamiast odpowiedzi na niektóre Twoje pytania zacytuję B. Brechta:
"Jeżeli uważasz, że postępowałbyś podlej i głupiej, gdyby nie było Boga - tobie potrzebny jest Bóg."
Zaś Ninon de Lenclos (kto zacz znajdziesz w Sieci) napisała:
" O ile człowiek potrzebuje religii, aby postępować przyzwoicie na tym świecie, oznacza to, że albo ma ograniczony umysł, albo też zepsute serce."

