Oczywiście z Biblii jasno wynika, że w szeolu nic się nie dzieje.Faktem jest jednak to, że faryzeusze wierzyli w nagrodę i karę zaraz po śmierci.Kłóciło się to z ich wiarą w zmartwychwstanie i sąd ostateczny.Tak się dzieje kiedy tworzy się tradycję zainfekowaną pogańskimi wierzeniami.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3

