lumberjack napisał(a):DziadBorowy napisał(a): Zresztą skoro mieszkańcy Francji w której są muzułmanie lepiej ich oceniają niż mieszkańcy Polski w której muzułmanów nie ma to ktoś tutaj ma zaburzoną percepcję.
https://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiat...10736.html
Cytat:Imigracja Żydów z Europy Zachodniej do Izraela osiągnęła rekordowy poziom w związku ze wzrostem ataków o charakterze antysemickim - ostrzegła w czwartek Agencja Żydowska. W zeszłym roku z Europy Zachodniej do Izraela wyjechało prawie 10 tys. Żydów. Z obliczeń czołowej żydowskiej organizacji non profit wynika, że prawie 8 tys. osób wyjechało z Francji, gdzie zaobserwowano znaczny wzrost ataków o charakterze antysemickim.
Wzrost antysemityzmu AP podkreśla, że chociażby w tym tygodniu w Marsylii żydowski nauczyciel został zaatakowany maczetą przez nastolatka. W związku z tym lokalna społeczność żydowska zaapelowała o powstrzymanie się od noszenia tradycyjnej jarmułki - ze względów bezpieczeństwa.
W listopadzie 2015 roku przewodniczący wiedeńskiej Żydowskiej Gminy Wyznaniowej (IKG) Oskar Deutsch zaapelował o ograniczenie liczby migrantów przyjmowanych w Austrii, uzasadniając to obawą przed wzrostem antysemityzmu w kraju. Jego zdaniem wśród migrantów są ludzie, którzy "wzrastali w przekonaniu, że antysemityzm jest normalny".
- Byłoby okropne, gdyby coś takiego stało się w Austrii - dodał. Ograniczyć liczbę uchodźców Wcześniej Centralna Rada Żydów w Niemczech zaapelowała o ograniczenie liczby przyjmowanych w tym kraju imigrantów. Szef organizacji Josef Schuster tłumaczył dziennikowi "Die Welt", że uchodźcy pochodzą z kręgów kulturowych, w których nietolerancja jest na porządku dziennym. (http://www.tvn24.pl)
Jeśli Żydzi spierdalają z Francji przed ciapajskimi antysemitami i według ciebie nie jest to ewidentną negatywną oceną zachowania muslimów przez dotychczasowych mieszkańców Francji - Żydów, to rzeczywiście ktoś ma tu chyba mocno zaburzoną percepcję.
Jakim odsetkiem Francuzów są ci Żydzi, którzy wyjechali? W ciągu ilu lat wystąpiło to wyjeżdżanie? I co w ogóle chciałeś udowodnić tym linkiem, bo na pewno nie nadaje się on do oceny stosunku Francuzów do Muzułmanów.
Tutaj jest wspomniane przeze mnie badanie przeprowadzone już po atakach na Charli Chebdo:
http://www.pewresearch.org/fact-tank/201...ce-and-us/
Ogólnie 76% Francuzów miało korzystny stosunek do "ciapatych muslimów". Możesz sobie nawet odciąć te 9% muzułmanów. Zostaje 67% z opinią na plus.
Dla Polski wygląda to tak:
http://cbu.psychologia.pl/uploads/images...Polsce.pdf (strona 12).
Dodatkowo 12% Polaków poparłoby podpalenie meczetu a 10% pobicie muzułmanina. 20% Polaków nie ma zdania w pierwszym przypadku - czyli nie wie czy podpalenie meczetu jest dobre czy złe, 19% ma podobne rozterki moralne odnośnie pobicia muzułmanina. Nieźle.
Co ciekawe wracając do kwestii Francji bez problemu można znaleźć badania z których wynika, że zdecydowana większość Francuzów ma negatywny stosunek do Islamu oraz uważa go za zagrożenie. (nawet do 70%) Rozdwojenie jaźni? Ano nie - po prostu Francuzi, którzy mają kontakt z "ciapatymi muslimami" potrafią rozróżnić niechęć do ideologii czy też religii od niechęci do całej społeczności czy też konkretnych ludzi. Potrafią jednocześnie trzeźwo oceniać zagrożenie ale nie dać się ponieść bolszewickiej pokusie wyciągania zbiorowej odpowiedzialności. Taki sposób myślenia jest obcy naszym internetowym pogromcom "ciapatych muslimów" którzy siłą rzeczy nie zwalczają "muzułmanina faktycznego", czy też nawet "muzułmanina statystycznego" ale obraz muzułmanina który sami stworzyli sobie w głowie, potem przeżywają szok kulturowy, gdy takiego "ciapatego muslima" spotykają np w kebabie*. (szok jest oczywiście krótkotrwały, bo dość szybko tłumaczą sobie, że ten normalnie zachowujący się "ciapaty muslim" to musiał być jakiś wyjątkowy wyjątek )
* dziwnym trafem budki z kebabem zazwyczaj nie są obiektem niechęci wśród internetowych pogromców "ciapatych muslimów"
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

