lumberjack napisał(a):
Nie oglądałem tego, ale może być ciekawym filmem. Szkoda tylko, że na świecznik wzięli cygańską rodzinę, a nie, na ten przykład, wahabicką. Cyganie są tylko leniwymi złodziejami żyjącymi na socjalu. Ciekawsze by było pokazanie jak standardowa rodzina miałaby współegzystować z islamskimi hardkorami.
Obejrzałem, całkiem fajny film. Bardzo podoba mi się ukazanie typowego lewactwa. Lewicowy polityk gołodupiec, który wszystko co ma zawdzięcza swojej żonie - lewackiej artystce-feministce opowiadającej się za życiem w otwartych związkach, zajmującej się tworzeniem chuja wartej sztuki współczesnej, z której na pewno by nie wyżyła. Na szczęście ma bogatego tatusia kapitalistę-właściciela dużej firmy produkującej konserwy, któremu zawdzięczają wszystko to, co mają.
A sama komedia fajna. Śmiesznie pokazani cyganie, co do których mam obecnie o wiele lepsze nastawienie gdy porównam ich z islamskimi ciapajcami.
---
Listy do M. 3
Jeśli przyjąć, że standardem dla polskich filmów jest chujowość i czerstwota, to ten jest całkiem znośny, ale szału nie ma. Jednym okiem wpada, a drugim wypada (czy jakoś tak), ale ogląda się przyjemnie i człowiek się nie nudzi.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

